Zapiekane gołąbki

Oceń przepis

Średnia ocena: 4
  • 5 porcji
  • 6 godzin
  • Łatwe

Składniki:

  • Kapusta włoska - spora główka
  • Folia aluminiowa

Farsz:

  • Pieczarki - 800 g
  • Mięso mielone - 500 g
  • Ryż - 3 szklanki
  • Woda - 6 szklanek
  • Sól
  • Pieprz
  • Cebula - 1 sztuka (średnia)

Sos:

  • Pieczarki - 300 g
  • Sól
  • Pieprz
  • Przyprawa grzybowa
  • Woda - 2 szklanki
  • Mąka ryżowa bezglutenowa lub ziemniaczana - do zagęszczenia

Dodatkowo:

  • Bulion - 2 szklanki (do podlania gołąbków podczas zapiekania)

Przygotowanie

Sos: Pieczarki kroimy, lekko podsmażamy na niewielkiej ilości tłuszczu, przekładamy do garnka i zalewamy wodą. Gdy zacznie się gotować to dodajemy rozpuszczoną w odrobinie wody (mąkę ziemniaczaną ¹/3 szklanki wody i 1 łyżka mąki ziemniaczanej ) i dokładnie mieszamy by nie powstały grudki. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem oraz przyprawą grzybową.

Kapustę oczyszczamy i wykrawamy z niej głąb i sparzamy tak, by móc zdjąć liście. Z każdego liści ścinamy nieco zgrubienie.

Ryż dotujemy na pół twardo (w proporcji ile ryżu to dwa razy więcej wody co ryżu) – kiedy widzimy, że wchłonął znaczącą ilość wody a jest pół twardy – to gasimy i odstawiamy z ognia. Na niewielkiej ilości oleju podsmażamy drobno posiekaną cebulkę na rumiano i dodajemy do niej obrane – oczyszczone i pokrojone pieczarki. Chwilkę podsmażamy razem doprawiamy solą, pieprzem, a następnie przekładamy do ryżu i dokładnie mieszamy. Kolejno do farszu dodajemy podsmażone na niewielkiej ilości oleju mielone mięsko i dokładnie mieszamy.

Nakładamy farsz na liściu przy ścinanym zgrubieniu, zawijamy boki do środka, a następnie dociskając – ściskając zwijamy jak krokiety. W naczyniu w którym będziemy zapiekać układamy je dość ciasno – zwinięciem do dołu. Piekarnik nagrzewamy na temp. 200 stopni.

Do naczynia w którym mamy poukładane ciasno gołąbki wlewamy bulion do połowy naczynia. Przykrywamy wierzch pozostałymi niewykorzystanymi liśćmi a następnie pokrywką – lub folią aluminiową. Tak pieczemy 1,5 godz. Na 10 min. przed końcem pieczenia zdejmujemy pokrywkę i zapiekamy do końca czasu.

Są pyszne i aromatyczne – że można zajadać je nawet same 🙂 lub z sosem pieczarkowym 🙂

Oceń ten przepis