Włoskie ciasteczka cantucci

Oceń przepis

Średnia ocena: 5

30 porcji
40 minut
Łatwe

Składniki:

Jajko - 3 sztuki
Cukier -150–200 g
Mąka ryżowa bezglutenowa - 150 g
Mieszanka mączna uniwersalna - 200 g
Migdały - 100 g (połowa całych, połowa posiekanych grubo)
Skrobia ryżowa (lub inna) - 50 g
Olej -120 ml (1/2 szklanki)
Proszek do pieczenia bezglutenowy - 2 łyżeczki
Aromat migdałowy niezawierający glutenu - 2–3 krople
Skórka otarta z 1 cytryny
Olej (ew. roztopione ostudzone masło) - 8 dużych łyżek

We Włoszech cantucci tradycyjnie piecze się z dodatkiem całych migdałów. Podaje się te ciasteczka na deser i zamacza się je w deserowym winie lub w kawie z mlekiem lub kakao. Poniższy przepis to moja wersja bezglutenowych cantucci. Zamknięte w szczelnej puszce mogą być długo przechowywane. Aby uzyskać efekt kruchości, piecze się je dwukrotnie (za drugim razem pokrojone w cienkie kromeczki).

Przygotowanie

Nagrzać piekarnik do temperatury 190°C. Wysmarować tłuszczem lub wyłożyć pergaminem blachę do ciastek.

W średniej misce zmiksować olej z jajkami, cukrem i aromatem migdałowym, aż wszystko się dobrze wymiesza. Wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać do mieszanki z jajami wraz ze skórką cytrynową lub aromatem i wymieszać, aby powstało gęste ciasto. Dodać migdały, wymieszać. Podzielić ciasto na dwie części. Z każdej części uformować mały „bochenek”, położyć na przygotowanej blasze, a następnie lekko spłaszczyć.

Piec w nagrzanym piekarniku przez ok. 30 minut, aż nabierze złotego koloru. Zdjąć z blachy do pieczenia i położyć na metalowej podstawce, aby przestygło. Gdy ciasto nieco ostygnie, kroić w poprzek na 1,5 cm plastry. Położyć plastry przekrojoną stroną do góry z powrotem na blasze do pieczenia. Piec ponownie przez ok. 10 minut. Plastry powinny być lekko przypieczone.

Warianty:

prażone migdały i skórka cytrynowa
orzechy laskowe zamiast migdałów
1/2 szklanki czekolady pokrojonej na małe kawałki zamiast migdałów
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub parę kropli aromatu waniliowego zamiast migdałowego (choć dla Włocha jest to zbrodnia – cantucci tradycyjnie pachniały migdałami)