Świąteczny makowiec
- 16 porcji
- 1 godzina
- Średnie
Składniki:
Ciasto makowe:
- Kasza jaglana - 1 szklanka
- Mleczko roślinne -2 szklanki
- Miód lub cukier trzcinowy - 2 łyżki (ja dałam miód)
- Skórka otarta z ½ pomarańczy
- Szczypta soli
- Domowa masa makowa
Domowa masa makowa:
- Mak mielony - 500 g
- Orzechy włoskie drobno posiekane - ok. 150 g (według upodobań, ja dałam 200 g)
- Rodzynki - ok. 150 g (według upodobań, ja dałam 200 g)
- Skórka pomarańczowa kandyzowana- ok. 100 g (według upodobań, ja dałam 200 g)
- Miód - 10 łyżek (według upodobań, ja dałam 5 łyżek)
- Mleczko roślinne - 1 szklanka
- Olej kokosowy - 5 czubatych łyżek
- Sok wyciśnięty z ½ pomarańczy
- Skórka otarta z 1 pomarańczy
Polewa:
- Gorzka czekolada - 1 tabliczka 100 g
- Olej kokosowy - 1 łyżka
Kandyzowane pomarańcze:
- Pomarańcza ekologiczna - 1 sztuka
- Woda - 1 szklanka
- Cukier trzcinowy - 1 szklanka
Przygotowanie
Przygotowanie domowej masy makowej:
Mak mielony zalać 1 szklanką wrzącego mleka roślinnego, dodać olej kokosowy i krótko gotować do napęcznienia, cały czas mieszając. Mak wymieszać ze wszystkimi pozostałymi składnikami.
Przygotowanie ciasta makowego:
Kaszę jaglaną przelać wrzątkiem, dodać do naczynia z mlekiem roślinnym, miodem, skórką z pomarańczy oraz szczyptą soli. Przykryć i gotować na małym ogniu, aż kasza wchłonie cały płyn – około 15 minut.
Ugotowaną kaszę przełożyć do dużej miski i zblendować z domową masą makową na gładką masę – ważne, aby nie pozostały grudki kaszy.
Okrągłą tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia i wylać masę makowo-jaglaną.
Odstawić do ostudzenia.
Przygotowanie polewy czekoladowej:
Wszystkie składniki na polewę podgrzać w garnuszku, cały czas mieszając.
Gotową polewą polać ciasto.
Przygotowanie kandyzowanych pomarańczy:
Pomarańczę dokładnie wymyć, sparzyć wrzątkiem, pokroić na grube krążki. Na patelni zagotować wodę z cukrem, dodać krążki pomarańczy i gotować na bardzo małym ogniu przez około 30 minut. Kiedy pomarańcze będą przezroczyste i bardzo miękkie delikatnie wyjąć i ułożyć na torcie.
Ja przygotowałam makowiec dzień wcześniej i włożyłam do lodówki na noc.