Lekki torcik owocowy

Oceń przepis

Średnia ocena: 5
  • 10 porcji
  • 1 godzina
  • Łatwe

Składniki:

Biszkopt:

  • Jajko - 4 sztuki
  • Mąka ziemniaczana - 2 łyżki
  • Mąka ryżowa bezglutenowa - 2 łyżki
  • Proszek do pieczenia, bezglutenowy - 1 łyżeczka
  • Cukier - 4 łyżki

Różowa masa:

  • Śmietana 36% - 500 ml
  • Galaretka o smaku np. truskawkowym, bezglutenowa - 1 opakowanie

Góra tortu:

  • Galaretka bezglutenowa o smaku poziomkowym - 2 opakowania
  • Maliny i borówki wedle uznania

Przygotowanie

Najpierw musimy przygotować biszkopt. Na początek oddzielamy białka od żółtek, najlepiej do średniej wielkości miski. Białka ubijamy na sztywną pianę (po odwróceniu miski nie może nic spływać). Dodajemy cały cukier i ponownie ubijamy – najlepiej do momentu całkowitego rozpuszczenia. Stopniowo dodajemy po 1 żółtku dalej miksując. Masa powinna mieć dużo średniej wielkości bąbelków (pęcherzyków powietrza). Wówczas dodajemy mąkę – musi być przesitowana wraz z proszkiem do pieczenia. Najlepiej robić to po 1 łyżce i rozmieszać ręką, nabierając masę od spodu miski. Ciasto wlewamy na wyłożoną papierem do pieczenia okrągłą tortownicę i wkładamy do nagrzanego do 200 st C piekarnika. Ja zawsze włączam funkcję termoobiegu. Pieczenie zajmie około 20 minut, ale najlepiej sprawdzić wykałaczką lub patyczkiem od szaszłyka. Biszkopt powinien być z wierzchu lekko zarumieniony a patyczek suchy – wtedy będzie upieczony.

Gdy biszkopt ostygnie możemy przejść do następnej warstwy – śmietany. Galaretkę rozpuszczamy w niewielkiej ilości gorącej wody i mieszamy, aby żelatyna była całkowicie rozpuszczona. Śmietanę wlewamy do miski, a najlepiej do wysokiego wąskiego naczynia – wtedy nie pryska na boki przy ubijaniu. Gdy będzie się robiła sztywna wlewamy naszą galaretkę cały czas miksując. Należy uważać z ubijaniem, bo może się zwarzyć. Wystarczy że galaretka się dobrze rozmiesza ze śmietaną.

Tak przygotowaną śmietanę wylewamy na biszkopt. Nie musicie go wykładać z formy. Nawet lepiej jak w niej pozostanie – wtedy ani śmietana ani galaretka nie wyleci na boki. Gdy śmietana jeszcze nie stężeje warto rozsypać maliny i borówki – wtedy będą się lepiej trzymały.

Dwie galaretki zalewamy gorącą wodą – ja daję ok. 700ml aby smak był bardziej intensywny, a galaretka sztywna dzięki czemu przetrwa nawet największe upały. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia żelatyny. Gdy zacznie tężeć dopiero wtedy wylewamy na nasz placek.

Gotowe 🙂 Smacznego 🙂

Oceń ten przepis