Bułki z siemienia lnianego

Oceń przepis

Średnia ocena: 3.5
  • 9 porcji
  • 2 godziny
  • Łatwe

Składniki:

  • Zmielone siemię lniane zwykłe lub odtłuszczone - 100 g
  • Skrobia ziemniaczana lub z tapioki - 200 g
  • Mąka owsiana bezglutenowa - 120 g
  • Mąka gryczana bezglutenowa - 120 g
  • Bezglutenowy proszek do pieczenia - 1 łyżeczka (lub 1/2 łyżeczki sody)
  • Świeże drożdże - 25 g (lub 1 opakowanie drożdży instant)
  • Sól - 1-1,5 łyżeczki
  • Cukier - szczypta
  • Wrząca woda - 600 ml

Bardzo smaczne bułeczki z siemienia lnianego, mąki gryczanej i owsianej. Dzięki znacznemu dodatkowi zmielonego zaparzonego siemienia lnianego, bułki po upieczeniu są wilgotne i dłużej zachowują świeżość, a formowanie bułeczek jest bardzo łatwe.

Przygotowanie

Zalej zmielone siemię lniane wrzącą wodą, ostaw aby ostygło do temperatury ciała ludzkiego (sprawdź dłonią).

Wymieszaj w misce wszystkie rodzaje mąki, proszek do pieczenia lub sodę, sól (i drożdże instant jeśli ich używasz).

Do miski z zaparzonym siemieniem lnianym dodaj 2-3 łyżki mąki oraz szczyptę cukru, wymieszaj rozcierając drożdże, odstaw na 15-20 minut do wyrośnięcia. Gdy pojawią się bąbelki, a masa lekko zwiększy objętość, zaczyn jest gotowy do użycia.

Wymieszaj w misce zaczyn, dodaj zmieszane suche składniki i wyrób łyżką lub mikserem na gładkie ciasto. Nie dodawaj więcej wody. Przykryj ściereczką i odstaw do podwojenia objętości. Po tym czasie podziel ciasto na 9 kawałków, natłuszczonymi dłońmi delikatnie formuj bułeczki, układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Zachowaj odstępy.

Przykryj ściereczką i odstaw aż piekarnik się nagrzeje. Piecz 15-20 minut w temperaturze 250 ˚C (góra–dół) lub 200˚C z termoobiegiem.

Uwagi: Osoby wprawione w pieczeniu, mogą po wyrośnięciu ciasta w misce, dodać 1-2 łyżki wody i ok. 2-3 łyżki mąki (po połowie owsiana i gryczana) i ponownie wyrobić ciasto. Od razu formować bułeczki, pozwolić im ponownie wyrosnąć. Bułeczki dwa razy wyrabiane są smaczniejsze.

Na zdjęciu nr 1 bułeczki z dodatkiem jasnego siemienia lnianego, a na zdjęciu nr 2 z dodatkiem ciemnego siemienia lnianego.

Oceń ten przepis